wysoki, tak był wysoki. przystojny, to też. jego oczy, przykuwały moją uwagę. lubiłam gdy patrzył na mnie tym swoim wzrokiem. był wysportowany, ciągle grywał w kosza. nosił luźne ciuchy, które tak bardzo lubiłam. miał najśliczniejszy uśmiech na całym świecie, w którym od razu się zakochałam. był jedyny i niepowtarzalny. i kiedyś nawet był MÓJ...
|