I każdej nocy budzi się we mnie ta pieprzona chęć przytulenia się do twoich ciepłych pleców. Strach mocno ściska w brzuchu powodując bezsenność. Aż mi niedobrze od od potrzeby bycia z tobą. Tak bardzo boję się, że zostanę sama, że chyba oszaleję. Albo to już się stało?
|