Nie jestem zestresowanym człowiekiem. To znaczy, staram się nie stresować. Stres to dla mnie rzecz obca. Ja po prostu, najzwyczajniej w świecie się wkurzam. Mam nieprawdopodobnie niską tolerancję na ludzką głupotę. Jak ludzie dają sobie radę? Dzień w dzień obcować i słuchać ludzi, którzy powinni być karani za bycie debilami.Niesamowite. Jeden kraj, jeden język, a ja ich nie rozumiem. /
http://www.photoblog.pl/rudaironia