siedziałam sama w pokoju kiedy nagle wbiegł do mnie niespełna czteroletni bratanek. zaczął coś dziwnie mówić, początkowo po swojemu. chwilę później powiedział mi ' kiedy ten skurwiel, do ciebie, ciociu znów przyjdzie?' spytałam go ' a co chcesz od niego? ' on mi odpowiedział ' jak go zobaczę obok ciebie to mu urwę jaja i powiem, żeby spieldalał od mojej zajebistej cioci, bo ona nie może przez niego płakać już! ' ... historia autentyczna, nawet nie wiedziałam, że mój mały blondynek, takim słownictwem włada. < 3 // n_e
|