Święty Mikołaju, to chyba najwyższy czas poprosić o prezent. W tym roku nie poproszę o wielkiego pluszaka, lalkę czy też zestaw małej modelki. Nie będę prosić o zabawkową kuchnię, o wielki komplet ciastoliny z milionem dodatków, nie poproszę też o książkę, nowy telefon czy mp4. W tym roku proszę, byś znalazł tego `Jego`, który wypełni moje zimowe popołudnia, który będzie, gdy będę go potrzebować, i wtedy kiedy będę miała go dość. `Jego`, który swoimi dłońmi ogrzewał będzie moje, swoją bliskością sprawi, że będę czuć się bezpieczniej niż zwykle, który sprawi, że będę szczęśliwa. Tak, byłam grzeczna.
|