Naprawdę szkoda mi lasek, które nie mają odwagi powiedzieć mi w twarz co do mnie mają. Za moimi plecami kazaczą jak to mogą mnie zeszmacić. Mocne w gadce, chociaż zawsze wymiękają. Do moich braci mówią jaką jestem suką, jak szybko się na mnie przejadą, wtedy żaden się nie pieprzy, każdy jedzie po nich jak po tanich kurwach. Zapamiętaj suko NIE MASZ DO MNIE PODLOTU, tyle w tym temacie.
|