`- Wiesz na czym polega rola przyjaciela ? - spytała z uśmiechem na twarzy, nie czekając na odpowiedź, kontynuowała. - Na tym, że gdy inni odchodzą, on przy Tobie pozostaje, gdy inni wątpią, on nie wątpi, a nawet bardziej Cię przekonuje w Twoich racjach, choćby się nie zgadzał, szacuje każdą Twoją decyzję. Nie każe Ci nigdy wybierać, walczy o Twoje szczęście, nawet jeśli miałby przypłacić własnym. Na byciu przy Tobie na dobre i złe. Zupełnie jak w małżeństwie. Rozumiesz ?
- Wyjęłaś mi to z ust. - uśmiechnął się do niej. - Więc wyjedziesz za mnie ? - spytał, całując bez opamiętania.
|