po chuj komus szkola na poziomie ponadgimnazjalnym? nie moglibysmy zyc w ogolnej niewiedzy ale za to szczesliwi w obecnosci swojej rodziny, przyjacioł i znajomych ? jako ogolne zajecie moglibysmy zamiatac chodniki ,grabić liście , uprawiać warzywka , itd. zyć bezstresowo , bez pośpiechu i zbednej rywalizacji.
|