Pewnego dnia dochodzisz do momentu, w którym musisz przestać walczyć, pomimo wszystko. Musisz zapomnieć jak bardzo Ci na nim zależy, jak błyszczały jego oczy, kiedy na Ciebie patrzył, jak serce drżało na dźwięk jego słów i jak smakowały jego usta. Musisz nauczyć się żyć w towarzystwie wciąż powracających wspomnień, które nigdy nie będą w stanie Cię upuścić- Ty nie będziesz gotowa ich oddać. Ale musisz pozwolić mu odejść. Zrozumieć, że nie byliście sobie pisani, że to wszystko co się wydarzyło to tylko błąd przeznaczenia, maleńka luka w jakimś większym planie. Pohamować łzy, dla większego dobra. Dla jego dobra.. // encantada
|