Czasami jest lepiej - tak jak teraz - i myślę że już się z ciebie wyleczyłam. Co nie oznacza, że ciągle sobie nie wyobrażam co zrobię, gdy cię spotkam: pod szkołą, w autobusie czy też na ulicy. Chodź w dalszym ciągu pochłaniasz większą cześć moich myśli to czas leczy rany i już nie umrę z rozpaczy wiedząc że jutro czeka mnie kolejny dzień bez ciebie. Chociaż nie potrafiłabym - nawet nie próbuję-pogodzić się z myślą, że już nigdy cie nie zobaczę. Powoli uczę się śmiać, szczerze bez wewnętrznego bólu. Powolutku staram się otworzyć drzwi do serca. Może kiedyś będę w stanie wpuścić do niego miłość. Może. Jak już mówiłam jest lepiej. / scars.i
|