nareszcie na powrót uśmiecham się do kubka herbaty, śpiewam idąc ulicą, rozmawiam z czajnikami i innymi rzeczami. jejku, jak ja za tym tęskniłam! jak ja tęskniłam za sobą! tą głupią, dziwną, dziecinną, potrzepaną, nieogarniętą Gośką, która zawsze z wszystkiego się śmieje, nie umie zachować powagi nawet wtedy, kiedy trzeba i ma wylane na to, co ktoś sobie o niej pomyśli.
|