5.Zrobiłam więc to o co prosił , i poszłam w stronę znajomych. Postawiłam sałatki na stole, i siadłam na poprzednim miejscu.
Po chwili on usiadł obok mnie . Siedzieliśmy w milczeniu , wpatrując się w zakochane pary. On przysunął się bliżej, położył głowę na moich kolanach. Zaczęłam gładzić jego aksamitne włosy, uśmiech nie schodził mi z twarzy . W kącikach oczu pojawiły mi się łzy szczęścia .Mimo ,tego że nic wielkiego się nie stało ,serce biło mi szybciej .
|