Poszliśmy na naszą ławkę, tak jak dawniej... Tylko, że już nic nie było jak dawniej, wszystko było inaczej. On się zmienił, ja się zmieniłam. Rozmawialiśmy ze sobą tak jak nigdy dotąd. Znów mogłam patrzeć na niego bez granic, uczyłam się go na pamięć. Na wypadek gdyby znów miał odejść na kolejne lata.
|