nie chodzi ani o mnie, ani o Ciebie. chodzi o to co jest między nami, a raczej o to czego nie ma. już nie rozmawiamy tak jak kiedyś, Twój dotyk nie przyprawia mnie już o dreszcze, pocałunki nie są przepełnione uczuciem. coś się zmieniło, coś w nas się wypaliło.. i cholernie ciężko jest mi się z tym wszystkim pogodzić, ale sam rozumiesz, że to już nie ma sensu. /espoir
|