zarywam noce bo wciąż w moich myślach błąkasz się. Nie potrafię o Tobie nie myśleć, wiele razy powtarzałam Ci, że jesteś moich tlenem, moją ostoją, a mimo to bezczelnie odeszłeś, nie zwracając uwagi na to, że nie będe w stanie bez Ciebie normalnie funkcjonować. Myślałam, że jesteś facetem mojego życia, okazałeś się zwykłym dupkiem, zachowałeś sie niczym gówniarz odchodząc bez jakiegokolwiek powodu, zawiodłam się na Tobie, pamiętaj. [bez_schizy]
|