siedziała wieczorem słuchając smętnych piosenek i czytając swój pamiętnik. w ręku trzymała gorącą czekoladę, zawsze ją piła, gdy była na skraju łez. czytając stare wydarzenia, które teraz można już nazwać wspomnieniami rozpłakała się. to było silniejsze od niej. potrzebowała Go.. akurat w ten dzień się pokłócili. miała dość. w głowie pętla myśli samobójczych. napisał. odetchnęła z ulgą. przepraszał za swoje głupie zachowanie. wybaczyła mu po pierwszym sms. tak bardzo Go wtedy potrzebowała. a on rzucił wszystko i przyjechał do niej. wtedy zrozumiała jak bardzo mu na niej zależy. ♥
|