Leżała nieogarnięta w swoim łóżku.Za oknem była pełnia.Obok niej sterta chusteczek,a ona była coraz bardziej bezsilna.Nagle usłyszała wibracje telefonu,dostała sms.Miała cholerną nadzieję że to od niego.Łzy szczęścia napływały jej do oczu.Wzięła telefon w ręce po czym na ekranie ujrzała jego imię.Nie mogłą opisać tej bezgranicznej radości.W treści smsa było napisane 'Kocham Cię.Byłem głupi że wolałem ten plastik od Ciebie.Skarbie proszę daj i ostatnią szansę.Jesteś warunkiem mojego szczęścia'Po przeczytaniu tego smsa stwierdziła że jeśli czegoś bardzo pragniesz,to życie potrafi zaskakiwać :*
|