Może mi ktoś powiedzieć, dlaczego chłopak, który przez 3 tygodnie dzwonił do mnie chcąc się spotkać, gdy wreszcie się zgodziłam chciał mnie pocałować ale odwróciłam głowę od tamtego momentu mnie ignoruje? Bo ja kurwa chłopaków nie mogę zrozumieć. Mógł mieć przez tamte 21 dni każdą inną a ja potrzebowałam czasu, żeby dostrzec w Nim coś czym się zafascynuję, a On prosił o to jedno spotkanie. Teraz chciałabym mieć Go na własność lecz gdy tylko mnie zobaczy udaje, że mnie nie, że ja po prostu nie istnieję. BŁAGAM pomóżcie mi zrozumieć męską psychikę!/ niewtracajsiekurwa
|