Przecież on taki nie był. On nie był złym człowiekiem. Po prostu się pogubił. Przygniótł go trud życia codziennego. Pamiętała dokładnie jak mówił , że nie chce już tak żyć. Pamiętała ile bólu było w jego oczach , kiedy zrozumiał, że popełnił tak wiele błędów . Tylko ona wiedziała, że chciał zmienić swoje życie . Niestety, nie wyszło. Alkohol, narkotyki, koledzy… wszystko okazało się silniejsze od niego. Przegrał swoją walkę. A ona nie mogła się z tym pogodzić. nie mogła się pogodzić z tym, że tak bardzo się starał, że tak bardzo tego pragnął . na próżno…
|