|
słuchając swojej playlisty bezmyślnie przerzucałam piosenki, nagle usłyszałam coś innego, nasze nagranie, jak razem śpiewaliśmy i nie mogliśmy złapać tchu od nadmiaru śmiechu. słuchałam tego kilkanaście razy, moje serce i oczy w pewnym momencie nie wytrzymały, łzy zaczęły lecieć ciurkiem a ja nieruchomo leżałam na łóżku przykryta kocem. / zolzi
|