1.Byli tak niesamowicie szczęśliwi...
Zgodnie z umową , On przyszedł do Niej i czekali na znajomych.
Ona zaprowdziła Go do pokoju .Tam siedli razem na łóżku, i mocno się do siebie przytulili.
Nie mówili nic...bez słów...
Wpatrzeni w siebie jak w obrazki...
W jej niebieskich oczach, odbijały się brązowe ślepia ,jej skarba.
Ona myślała jedynie, o tym czy to co się dzieje jest prawdą.
On myślał o miłości...
jakie to uczucie...
co to wogóle jest?
Miłość...
ciężkie pojęcie...
Miłość dla niego była myślą...
Namiętnym pragnieniem...
Kojarzona z gwiazdą na ciemnym niebie...
|