Naprawdę myślisz,że mi Go odbierzesz?Przecież to ja Go kocham,to ja jestem przy Nim gdy z czymś sobie zwyczajnie nie radzi,to ja wyciągam Go z kłopotów gdy wszyscy się odwrócą.A ty?Ty jesteś tylko dziunią,która ciągle daje dupy i jeszcze się z tego cieszy.I wiesz co?Masz racje.On jest Twój.
|