pamiętam jeszcze to, gdy szczerzyłam żeby do monitora, kiedy napisał. jak biegłam do drzwi, żeby pierwsza Mu otworzyć. gdy kłóciłam się z Nim o kawałek pizzy z większą ilością pieczarek. kiedy przepychaliśmy się na ławce w parku, bo ja chciałam siedzieć z prawej strony. gdy piliśmy razem browara na czas. jak przytulał mnie i ciepło całował w czoło. jak rozwalał moje włosy na głowie, po czym ironicznie się śmiał. jak całował namiętnie i obejmował silnymi ramionami. pamiętam to wszystko tak dokładnie. mimo wszystko, nienawidzimy się, a najlepsze jest to, że gdy mijamy się na ulicy potrafię zniszczyć Go spojrzeniem./yezoo
|