Siedziałam sobie na lekcji historii z przyjaciółką, lekcja była luźniejsza, pani siedziała przy biurku i wystawiała nam oceny proponowane, zadała nam kilka punktów do opracowania, ale nikt nie zaczął ich robić, oprócz kilku kujonów. W pewnym momencie zapytałam Sylwii ‘słuchaj, ładny jest ten Konrad co mi się podoba? ‘ zapytałam niepewnie. ‘no wiesz, brzydki nie jest, tylko trochę taki gejowaty ‘ odpowiedziała, lekko się uśmiechając. ‘ hmm, oj może trochę ‘ zaczęłyśmy sobie żartować, że jest gejem i w ogóle, ‘ no wiesz tak z ruchów trochę geja przypomina’ odebrałam wszystkie jej słowa jako żarty, bo w końcu jak to możliwe, że podoba mi się gej, prawda? Ale później ku mojemu zdziwieniu nie żartowała… rozmawiałam z nim i nic na to nie wskazywało, w końcu mówił jakie dziewczyny mu się podobają, że lubi romantyczne spacery wieczorami… nie wiem, może to tylko głupia plotka, sama nie wiem co o tym myśleć./dariol2811
|