Patrzę jak dym łączy z tlenem swoje poczucie winy, Ja i Ty tak samo, ale nic z tym nie zrobimy. Może mogę być tak obojętna teraz, Ty potrafisz, bo patrząc mi w oczy mnie olewasz. Czuję, że wewnątrz jesteśmy tacy sami, poczucie władzy, obok ironia i zawiść...
|