Widzę jak cierpi za każdym razem jak siedzę mu na kolanach, pomimo tłumaczeń że to tylko kolega. Pomimo, że nie chcę jej ranić nie umiem się do niego nie odzywać,nie tulić się do niego. W końcu jak można ignorować kogoś kto jest dla Cb jak brat?/znieczulona
|