wstał i otarł mi łzy . Zaproponował jutro wspólny wypad do kina z jego dziewczyną i przyjaciółmi . Nie chciałam . Może nie miałam ochoty . Przytuliłam się do Niego nie zwracając uwagi na to jak bardzo mnie ten irytuje. Posiedział jeszcze przez chwile i wyszedł . Gdy znów sie położyłam chciałam na nowo włączyć piosenkę . Zaczął wibrowac telefon . Wzięłam do ręki . Nagle wyświtliło się : ... Dzwoni . Wcisnęlam czerwoną słuchawkę . Przecież nigdy tego nie robilam . Zawsze odbieralam . Wkońcu to On . to On dzwonił . [cz.3]
|