Kochanie, kochanie , kochanie !
Dziś jadłam śniadanie sytuacja wyjątkowa dlatego ,że uderzyła mnie podkowa .
Od tego boli mnie cała głowa . Przez to zderzenia człowieka ze zwierzęciem , zauroczyłam się Twoim zdjęciem. Potem przyszło nasze spotkanie i pierwsze pocałowanie . Było magicznie i cudownie.
Przez co czułam się jak na pontonie i myślałam , że utonę. Długo utrzymywałam się w tym stanie , ale otrzeźwiałam. Gdy 14 lutego Ty pod wpływem napoju bogów rzucałeś się od rowu do rowu mówiąc , że to nic procentowego . Zdradziłeś mi pewien sekret powtarzając go potem codziennie .
Przez co czułam się wyjątkowa i po kilku dniach odpowiedziałam szczerze że Cię tez kocham !
Sytuacja dobrze znana i trudna do zapamiętania , dlatego wypijmy kolego bo szkoda napoju wysoko procentowego . Następny powód do picia jest ale napój skończył już się , a sklep daleko więc nie marnuj czasu cennego i wypierdalaj po mleko !! // owiecka_mee
|