Mikołaju, napiszę do Ciebie, pomimo, że w tym roku nie zasłużyłam tak naprawdę na nic. tak, w tym roku przeszłam samą siebie. wiem, że idealna dziewczynka bez problemów, z dobrymi ocenami i wzorowym zachowaniem już nią nie jest. nie będę Cię prosić o lalkę Barbie i kena w zestawie, nie o wielkiego pluszowego misia, nie o wymarzoną książkę, nie o dom dla lalek, nie o kosmetyki czy też ubrania ; nie o słodycze, nie o żadne mp3, telefon czy też nowy komputer. poproszę Cię tylko o to, żebyś sprawił, żeby się ułożyło. po prostu, żeby się ułożyło: żeby w domu nie było żadnych kłótni, bym nie musiała więcej płakać. proszę pilnuj mnie, żebym nie wpadła w to bagno, w które się zapuszczam coraz bardziej. no i jeśli możesz to daj mi szansę na miłość, szansę chociaż jedną na milion, ale daj tą nadzieję, że jest ktoś kto Cię kocha i potrzebuję. czy proszę o tak wiele? chyba nie. dziękuję, Patrycja. szyszuniaa
|