|
co roku kogoś tracę, teraz straciłam najlepszego przyjaciela, dlaczego Gerard, powiedz dlaczego.. dlaczego to zrobiłeś? dlaczego sie nie pożegnałeś? dlaczego nie zauważyłam ze jest coś nie tak i Ci nie pomogłam? Dlaczego nie wzięłam na poważnie twoich słow, że chcesz sie zabić, to boli, boli.. widząc Cię zszytego w trumnie, trzymając 15 min przez rękę, czułam, że to nie prawda, ze to jakiś głupi żart, w domu ciągle czuje twoją obecność, że jesteś tu jesteś przy mnie.. miałam Ci tyle do powiedzenia, nie zdażyłam.. nie wybaczę Ci tego, że sie nie pożegnałeś, teraz musisz poczekać na mnie, tam na górze sobie porozmawiamy i cholernie dziękuje Ci za każdą chwile, gest, pocieszenie, przytulenie, na zawsze gdzieś w głębi mojego serca będę Cie kochać, zawsze będziesz moim kochanym uśmiechniętym braciszkiem, czasem wkurwiającym.. ale moim bratem. :( : * / glebiauczuc
|
Dodaj komentarz
