Wstałam rano z łóżka, szybkie ogarnięcie twarzy i wyszłam do sklepu by kupić coś na śniadanie, normalny spontan.. wchodząc do sklepu wpadłam na wyższego ode mnie chłopaka - przystojnego. Przeprosiliśmy się nawzajem i pożegnaliśmy z uśmiechem. Po 10 minutach wychodziłam ze sklepu i zobaczyłam tego samego słodkiego blondyna. Okazało się że wpadając na niego zgubiłam telefon.. oddał mi go i pożegnał się po raz drugi. Patrząc czy wszystko w porządku z telefonem zobaczyłam zapisany jego numer w kontaktach .. uśmiechnęłam się i wróciłam do domu
|