- pytasz, jak tam ? w porządku, w miarę, spoko, leci, żyję.
- oks, a tak na serio ?
- mówię, że jest okej.
- to dlaczego masz minę jakby Cię z trumny wyciągnęli ?
- tak jakoś.
-...
-...
-kurwa. kogo ja chcę oszukać. jest fatalnie, beznadziejnie, nie radzę sobie z niczym kompletnie. zresztą spójrzmy prawdzie w oczy, kiedy ostatnio w ogóle było dobrze ?
|