wiem, że przeszkodziłam Ci w Twojej sławie w tej szkole. wiem, że odkąd pojawiłam się w gimnazjum obrabiasz mi dupę u każdej, a przy mnie wielka przyjaciółka! wpierdalasz mi się w moje miejsca, chociaż wiesz, że są moje. nie masz przyjaciół ani kolegów u nas w klasie, dlatego szukasz ich u starszych? i niby mam mieć przejebane? co to to nie. dam sobie radę sama mimo że oni są starsi. a ty jesteś zwykłą fałszywą szmatą. spoko, nie lubimy się, ale nie udawaj milusiej przy mnie i nie komentuj mojego zachowania i stroju skoro kłamiesz. ogarnij siebie, twoją twarz i zachowanie. jeszcze jedno nieczyste zagranie, a kurwa naprostuje Ci ten krzywy ryj jak Ci coś nie pasuje. | szyszuniaa
|