A pod choinkę chciałabym Ciebie... chciałabym abyś napisał zadzwonił spotkał się ze mną cokolwiek, spędził ze mną dzień i zrozumiał że nadal mnie kochasz, ja bym przez cały dzień kręciła do ciebie bajere, a na sam wieczór gdybyś chciał mnie pocałować przybliżyłabym tylko usta jak do pocałunku, odepchnęła bym cię i powiedziała " oj przykre teraz ja zrobiła z tobą to samo co ty, żałosne prawda? ale ile mi dąło przy tym zabawy frajerze" pocałowałabym twojego kolegę i odeszła :) /kaahs
|