Kolejny dzień, znów kilka godzin do spędzenia w szkole . oczywiście po spędzeniu cudownego wieczoru z cudownym chłopakiem, nie była przygotowana na sprawdziany, które miały odbyć się tego dnia . przyjaciele nie wiedzieli, co dzieje się z dziewczyną . od samego rana zarażała szczęściem i uśmiechem wszystkich ze swojego otoczenia, kiedy pytali czy coś się stało, ciepłym wzrokiem spoglądała na ich, uśmiechała się nie odpowiadając . wiedzieli, że wczorajszego wieczoru zdarzyło się coś ważnego, jakiś moment w jej życiu, który sprawił, że w reszcie poczuła się szczęśliwa ale dokładnie nie wiedzieli co . próbowali wypytać ją, ale ona skrywała to w sobie, jakby była to największa tajemnica, o której świat nie może się dowiedzieć . zrozumieli, że i tak nic nie da się z niej wyciągnąć, więc odpuścili wszelkie próby uzyskania informacji na temat ostatniego wieczoru ciesząc się, że powrócił jej dobry humor . [cz 4. ]
|