Przetarłam oczy i oblizałam opuszki palców, by poczuć smak łez. Kiedy byłam mała babcia mówiła mi, że łzy - podobnie, jak uwielbiane przeze mnie lody - mają różne smaki. Jest smak gniewu, smutku, bólu i słodkawy smak miłości. Tego ostatniego jeszcze nie poczułam. Jednak wszystkie inne smaki już znam.
|