Mieliśmy czuć się dobrze, miałeś czuwać. Coś pękło, gdy przyszła codzienność.I wiesz co? Zaczęliśmy żyć na odpierdol. Bez szkoły i pracy, bezsenność i kłótnie, i poszło się jebać to nasze całe piękno. Z twarzy zniknął uśmiech. Niestety boli niespełniona obietnica. Ciężko jest zapomnieć, gdy ranne są uczucia.
|