Ona myśląc że wszystko już jest dobrze, wtuliła się w niego i powiedziała że też go kocha po czym sie pocałowali i pożegnali. Wracając do domu z przyjaciółką, ona nadal myślała czemu on się mógł tak zachowywać.. po drodze do domu wkroczyli do sklepu po butelkę wódki żeby zapomnieć o wszystkim. Siedząc i popijając wódkę ona czekała na sms'a od niego, tak jak co nocy. Wkącu sie doczekała, i po krótkiej jednak bardzo efektownej rozmowie, wiedziała ze wszystk,o juz jest dobrze, więc w dobrym chumorze położyła się do łóżka szczęśliwa. Na drugie dzień 13ego w niedzielę, miała okropny dzień.. wszystko zaczeło się psuć. w ten dzień jej szczęścię zamieniło się w najgorszy dzień. On napisał jej sms'a mówiąc że to koniec. Tak z niczego, poprostu. Po dwóch niach był już z kimś innym. I tak zakończyła się miłosna historia, która dla niej znaczyła wszystko, dla niego widocznie nie./Czkox
|