Wieć usiadła na murku, z nadzieją że zaraz podejdzie.. na nic. On bawił się wiedząc ze ona tam jest, kompletnie ją ignorując. Więc ona podeszła pierwsza.. robiąc to miała nadzieję ze powita ją jak zwykle z wielkim buziakiem i uśmiechem na twarzy. Tym razem się myliła. Widząc ją, on odszedł bez słowa. Stojąc i mając łzy w oczach nie wiedziała co zrobić lub powiedzieć wieć poprostu poszła z powrotem na murek i usiadła bez słowa. Przyjaciułka podała jej butelkę whisky wiedząc jak się czuje. Siedząc na murku i popijając whisky, zastanawiała się co mogło sie stać że on tak sie zachowuje.. czas przyszedł by iść do domu, i podeszła do niego widząc że szedł sam, i poprostu zapytała się co się stało. On krótkim tekstem odpowiedział mówiąc że nic.. że poprostu mu się nie chcę. Ona nie wiedząc co odpowiedzieć na to zapytała czy nie chce mu się.. z nią?. On zaczoł coś kręcić, wkącu przeprosił powiedział że zachował się jak dupek i że ją kocha.. (część 2) Czekox.
|