wiesz jak ciężko czekać na tego jebanego sms'a? nawet pustego, bez konkretnego celu, ot tak, żeby dał znać, że żyje, że ma się dobrze.. cokolwiek. nawet żeby tym głupim sms'em spowodował tą kłótnie, albo nawet to, że powrócimy wspomnieniami w przeszłość z chęcią powrócenia tych chwil.. czekasz, a tu cisza. zegarek tyka, sekunda po sekundzie, serce bije coraz mocniej z nerwów, z tęsknoty. dałabyś wszystko, żebyś miała pewność, że chociaż przez chwilę pomyślał o Tobie.. a to nadal cisza. po policzku płynie kolejna łza, która ma ogromne znaczenie dla serca kojące przy tym ból.. budzisz się i zasypiasz z tą samą myślą, że chcesz go zobaczyć i już nie wytrzymujesz z tęsknoty. | gazowana
|