to tak jakbyś budował wieżę. układasz kolejne elementy, wieża staje się coraz wyższa, bo ma oparcie, ma stałe fundamenty. wystarczy, że jeden klocek ułożysz źle i wszystko runie. niekiedy zostaje podstawa, a czasem gdy w grę wchodzi nienawiść nie ma nic. w ułamku sekundy...
|