W zasadzie to miałeś być tylko kolegą, kimś z kim się rozmawia raz na jakiś czas, tylko po to, żeby się przekonać, że wszystko gra, a potem wrócić do swoich spraw. W zasadzie to miałam Cię tylko polubić, tak jak się lubi zupę ogórkową albo zapach świeżo ściętych kwiatów. W zasadzie to miłość między nami nie może istnieć, zwyczajnie do siebie nie pasujemy, jesteśmy jak jabłko i pomarańcza. Dwa inne światy. W zasadzie to nie mogę się doczekać następnej rozmowy z tobą, kiedy tylko powiesz, że już musisz iść. W zasadzie to, mam nadzieję, że to skończy cię mocno i szybko, albo wolno będzie trwać nadal. Twój wybór, kochanie.
|