Nienawidzę się, nienawidzę się. Najbardziej na świecie. Nienawidzę swojego altruizmu, nienawidzę się za to, że nie potrafię powiedzieć, że coś mi przeszkadza tylko zgadzam się na wszystko, uśmiecham się, choć moje serce rozpada się na kawałki. Przyjaźnię się z Tobą choć to najbardziej bolesna rzecz, jak może być, ale jednak nie potrafię powiedzieć mam wyjebane, ale potrafię powiedzieć za to, wszystko ok. Tak, inni ludzie dostają możliwość 'wyjebane', a ja dostałam ' przejmowanie sie, bycie zawsze'. Dziękuje, kurwa mać. Na prawdę dziękuje.
”
|