Przechodziła akurat obok Leśnego Dworku . Przypomniała sobie , jak w tym miejscu siedzieli razem , trzymając się za ręce . Spuściła wzrok . Chciała mieć dzisiaj taką pewność jego miłości do niej , jaką miała wtedy . Jej serce zabiło mocniej jak wspomnienia wróciły . Wspomnienia w których całował ją do nie przytomności , jak patrzała mu w czekoladowe oczy i napawała się jego zapachem i ciepłem . Jak mówił jej , że jest najsłodsza patrząc prosto w oczy . Jak tulił swoje policzko do jej policzka . A teraz .. Teraz może się jedynie napawać krótkim pocałunkiem i spojrzeniem na chwilę w oczy . Chciała i to bardzo żeby tamte czasy wróciły ...
|