przyjaciel.. kto to taki ?
to osoba na ktorej tobie zalezy , bardziej niz na kims z kim jestes?
nie umiem zdefiniowac tego pojecia.
bo glownie, gdy juz ma sie osobe na ktorej nam zalezy, ona po pewnym czasie, albo ucieka, albo nie daje znaku zycia.
ile razy kogos mozna nazwac przyjacieelem, a potem sie na niej po raz niewiadomo ktory przejezdza?
ile razy zostaniemy zranieni?
w ciagu tego jebanego, chamskiego zycia?
|