|
dzisiejszy dzień jest beznadziejny.jednym z kilku powód to,to,że dziś niedziela i jutro szkoła już.drugi to,to,że się z chłopakiem nie widzę ani na chwilę.chociaż potrzebowałabym tego,ponieważ łzy znów spływają po moich policzkach.potrzebuje jego silnego uścisku i słodkiego buziaka na pocieszenie.ale trudno,muszę wytrwać ten dzień.ogólnie moje życie się potoczyło zupełnie inaczej niż myślałam. i o tym chciałabym napisać.tak myślałam nad tym,że też chciałabym korzystać z życia. bawić się na imprezach,upijać się z przyjaciółmi. mieć PRAWDZIWYCH przyjaciół. niby mam chłopaka, niby jestem szczęśliwa, ale. jednak to nie takie życie bym chciała. ile można żyć w monotonności? co weekend tylko spotykanie się z chłopakiem, nic poza tym. ewentualnie zamulanie w domu i oglądanie filmów. a gdzie życie towarzyskie? gdzie gromadka znajomych? gdzie procenty,imprezy,urwane filmy..? / cz1
|
Dodaj komentarz
