Żyd, chłop, wódka, stare dzieje. Ile jeszcze lektur, poza tragicznym Wyspiańskim, jestem zmuszona zrozumieć, aby w przyszłości nikt nie mógł mi zarzucić, że bez doktoratu, nadaję się, co najwyżej do przerzucania ziemi, przy budowie ukraińskiej autostrady?
|