To miejsce było jak drugi dom . Mogłam tam przesiadywać dniami i nocami rozmyślając o życiu i losie jaki mnie spotka . Myślałam o przeszłości , przyszłości i o tym co teraz jest . Czy będę kiedyś szczęśliwa, czy kogoś sobie znajdę , czy też zostanę sama już do końca. Marzyłam , wspominałam cudowne chwile , które wydarzyły się w moim życiu . Wszystko zniknęło jakbym mrugnęła okiem . Zostałam sama pośród szeleszczących liści z garstką myśli otaczających mnie samą .
|