pamiętasz jeszcze dni, gdy moje serce wierzyło w marzenia ? gdy z twarzy nie znikał uśmiech i biło ode mnie pozytywną siłą na kilometr ? kiedy miałam w sobie siłę, żeby skakać ze szczęścia, tak po prostu bez powodu. gdy zamykając oczy ciemność nie była jedynym, co widziałam. gdy umiałam tańczyć w deszczu z kolorowym parasolem i krzyczeć, kiedy coś się stało ? kiedy widziałam świat na różowo, choć był właśnie środek zimy, a mi pachniało wiosną. powiedz, że pamiętasz. proszę, przypomnij mi.
|