. Podeszła do Niego . Nie było zbyt wiele czasu , jednak nie miała zamiaru teraz odpuścić . Nie wahała się zrobić tego przy jego kolegach . A co niech go wyśmieją . Ona będzie mieć ubaw . Stanęli naprzeciw siebie . Był wyższy , spoglądała na niego z dołu , jednak mimowolnie uniosła się na palcach i chwyciła dłonią jego podbródek , patrząc mu głęboko w oczy . Wbiła paznokcie w skórę na jego policzku i uśmiechnęła się ironicznie . Wiesz , cieszę się , skarbie , że pomimo tego iż bawiłeś się moimi uczuciami , nie byłam na tyle głupia i nie poszłam z Tobą do łóżka . W końcu , dziwkarze to zwykłe chuje , którzy do pomocy w zabawach , potrzebują kobiecej ręki . [ 1 ]
|